www.nothingleft.fora.pl
An island of the universe
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.nothingleft.fora.pl Strona Główna
->
Muzyka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
REGULAMIN
Przedstaw się
Propozycje, zażalenia, skargi, pochwały itp.
Śmietnik
Hobby
----------------
Muzyka
Książki i pisarze
Filmy, telewizja i aktorzy
Gry
Zwierzęta
Turystyka
Nasze zainteresowania
Koncerty
Na poważnie
----------------
Nasz świat
Wszechświat
O wszystkim i o niczym
----------------
Gadka Szmatka
Humor
Nasze prace
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
lithium&Lover
Wysłany: Śro 19:07, 12 Mar 2008
Temat postu:
SweetSacrifice napisał:
No wiesz...może po prostu miała taki styl ubierania się...podobał się jej...była młoda...teraz ma męża i dojrzała...
no nie wiem. jak patrzylam na fotki za czasow origin to taka nie byla. mi sie jednak wydaje, ze to pod publike, ale to tylko moje skojarzenia^^^
SweetSacrifice
Wysłany: Śro 18:44, 12 Mar 2008
Temat postu:
No wiesz...może po prostu miała taki styl ubierania się...podobał się jej...była młoda...teraz ma męża i dojrzała...
lithium&Lover
Wysłany: Wto 8:09, 11 Mar 2008
Temat postu:
SweetSacrifice napisał:
nie uważam Evanescence za jakiś tam mhrrroczny zespół
moze mroczny juz nie jest, ale za czasow fallen jej stroje i makjaz, jak i sama muzyka byly tak mhrroooczne i zle.
a pozatym jakos nigdy za bardzo nie lubialam tego zespolu.
SweetSacrifice
Wysłany: Pon 21:08, 10 Mar 2008
Temat postu:
A tam..aż sie tak nie broń L&LXD
A ja tam ich lubię...Amy ma śliczny głos...choć ja akurat nie uważam Evanescence za jakiś tam mhrrroczny zespół...taki..normalny jestXD
lithium&Lover
Wysłany: Czw 16:16, 28 Lut 2008
Temat postu:
Osz! jak ja nienawidze tego mhrrooocznego zespoliku. ten ich niby gotyk mnie przerza, a ta komercja dobija
Reptilia
Wysłany: Śro 22:56, 27 Lut 2008
Temat postu:
Ach, Evanescence. Oczywiście, że uwielbiam. Świetny zespół.
Mam nadzieję, że przyjadą do Polski, to się wybierzemy na koncert.
Amy zapraszam do tematu "Przywitaj się".
Nutella
Wysłany: Śro 22:29, 27 Lut 2008
Temat postu:
kiedyś miałam ten... no, jak to się zwie... obsesję na ich punkcie, to był jedyny zespół jakiego słuchałam
teraz już prawie w ogóle ale sentyment został
Amy
Wysłany: Śro 21:16, 27 Lut 2008
Temat postu: Evanescence
Evanescence - amerykański zespół, grający alternatywny rock z elementami rocka gotyckiego, uformowany w 1998 roku. Nazwa zespołu w języku angielskim oznacza efemeryczność - przelotność, zanikanie.
Założycielami zespołu są wokalistka Amy Lee oraz gitarzysta i autor piosenek Ben Moody. Poznali się na obozie wakacyjnym w Little Rock w Arkansas. To właśnie tam Ben usłyszał jak Amy gra na pianinie znany przebój "I'd Do Anything for Love" Meat Loaf.
Dopiero na początku 2003 roku zespół podpisał kontrakt z wytwórnią Wind-up Records i całkowicie skompletował zespół. Członkami zostali przyjaciele Amy i Bena, John LeCompt, Rocky Gray i Will Boyd. Pod okiem Dave'a Fortmana światło dzienne ujrzał pierwszy studyjny album Fallen. Niektóre piosenki z płyty zostały wydane już wcześniej (np. "My Immortal" z płyty Origin). Już pierwszy singel okazał się przełomem w ich karierze - piosenka "Bring Me To Life" w duecie z Paulem McCoyem z 12 Stones trafiła na szczyty list przebojów i na ścieżkę dźwiękową filmu Daredevil. Album pozostał w najlepszej 10 list przebojów przez 43 tygodnie, został uhonorowany 6 razy statusem platynowej płyty. Sprzedał się w nakładzie ponad 14 milionów egzemplarzy.
24 października 2003 roku z zespołu odszedł założyciel i gitarzysta Ben Moody, który zajął się tworzeniem indywidualnego projektu. Jego miejsce zajął Terry Balsamo, będący wcześniej gitarzystą formacji Cold. Z kolei w lipcu 2006 roku Evanescence opuścił Will Boyd. Powodem odejścia miała być chęć większego spędzania czasu z rodziną, czemu z pewnością przeszkodziłaby kolejna trasa koncertowa. Na jego miejsce przyjęto Tima McCorda z Revolution Smile. W maju 2007 roku z zespołu został wyrzucony John LeCompt, a razem z nim szeregi Evanescence opuścił Rocky Gray. Zastąpili ich Troy McLawhorn i Will Hunt z Dark New Day.
Zespół ma na swoim koncie dwie nagrody Grammy.
Materiał w całości zaczerpnięty z wikipedia.pl
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin